Drugie życie śliwki ze spirytusu, czyli muffiny czekoladowo-śliwkowe z kruszonką

Muffiny czekoladowo-śliwkowe to generalnie propozycja jesienna. Jednak mam odrobinę śliwek po nalewce i postanowiłam je właśnie w tych muffinach spożytkować.

• 2,5 szklanki mąki
• 1/2 szklanki cukru
• 5 łyżek kakao
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody
• 2 łyżeczki cynamonu
• szczypta soli
• 8 wypestkowanych śliwek

• 2 jajka
• 8 łyżek roztopionego masła
• 400 ml mleka

Kruszonka cynamonowa:

3/4 szklanki mąki

3 łyżki cukru

2 łyżki miękkiego masła

1/4 łyżeczki cynamonu

W jednej misce wymieszać suche składniki i śliwki. W drugiej wymieszać składniki mokre. Następnie do składników suchych dodać mokre i wymieszać łyżką. Nakładać do papilotek do 3/4 wysokości. Posypać kruszonką. Piec w temperaturze 180 C około 25 minut. 

Przepis bierze udział w akcji Mirabellki.

Zupa śliwkowa

2 porcje:

• 0,5 kg węgierek
• mały, gęsty jogurt naturalny
• 4 łyżki cukru pudru
• pół paczki herbatników
• posypka czekoladowa lub 3 kostki czekolady do starcia
• ewentualnie pół szklanki mleka

Śliwki blenderujemy cukrem. Dodajemy jogurt, ewentualnie mleko, blend ujemy. Wstawiamy do lodówki na 15-20 minut, żeby zupa się ochłodziła. Podajemy posypane czekolada i herbatnikami. 

Muffiny śliwkowe

16 sztuk muffinek:

• 8 śliwek
• 200 g margaryny
• 200 g cukru
• 3 jajka
• 100 g mąki
• 100 g skrobi ziemniaczanej
• ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
• cukier wanilinowy

Ucieramy margarynę z cukrem na pulchną masę. Dodajemy stopniowo jajka.  Mieszamy mąkę, skrobię, cukier wanilinowy i proszek. Dodajemy stopniowo do masy jajecznej, którą mieszamy łyżką. Papilotki wypełniamy do ¾ ciastem. Na wierzch każdej muffinki wkładamy połówkę śliwki  (skórką w dół).  Wkładamy do nagrzanego  do 180 C piekarnika na około 20 minut.

Podajemy posypane cukrem pudrem.