Dzisiaj zapraszam na małe co nieco - czekoladki własnej produkcji. Postanowiłam wykorzystać owoce, które zostały mi od przygotowania nalewek: malinowej, wiśniowej i truskawkowej. Dziś w wersji z czekoladą gorzką.
- trzy tabliczki gorzkiej czekolady
- pół łyżeczki oleju
- po 5 łyżeczek wiśni, truskawek i malin ze spirytusu
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać olej. Czekoladę cienką warstwą rozsmarować na sylikonową foremkę. Włożyć na 10 minut do zamrażarki. Czynność należy powtórzyć. Następnie włożyć owoce i posmarować czekoladą. Schłodzić 3h w lodówce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz