czwartek, 19 marca 2015

Skazana na sukces, czyli tarta malinowo-czekoladowa wg Michela Roux


Tarta, czekolada, maliny to musiało się udać. A skoro skoro autorem przepisu jest mistrz ciast Michael Roux to był to wypiek skazany na sukces.


Ciasto:

  • 125 g mąki tortowej
  • 50 g masła pokrojonego w kostkę
  • 50 g cukru pudru, przesianego przez sitko
  • szczypta soli
  • 1 jajko o temperaturze pokojowej

W mące zrobić dołek,  dodać masło, sól i cukier puder. Zagnieść składniki, dodać jajka i ponownie delikatnie zagnieść. 
Ciasto uformować w kulę, owinąć w przezroczystą folię  i schłodzić w lodówce 1-2 h przed użyciem. 
Następnie rozwałkować na grubość 3 mm.


Nadzienie:

  • 250 g malin
  • 20 g mięty, porwanych na drobno

Polewa:

  • 250 ml śmietany kremówki
  • 200 g gorzkiej czekolady  drobno posiekanej
  • 50 g masła pokrojonego w kawałki
  • 25 g płynnej glukozy

Wylepić ciastem formę do tarty i wstawić na 20 minut do lodówki.
Nagrzać piekarnik do 190 C. Nakłuć ciasto widelcem i piec 20 minut (fałszywy wypiek).
Wyjąć papier i fasolę, obniżyć temperaturę do 180 C i piec ok. 5 minut. 
Odłożyć ok 20 malin. Resztę przekroić na pół wymieszać delikatnie z miętą i ułożyć na wystudzonym cieście. 
W rondlu zagotować śmietanę, zdjąć z ognia, dodać czekoladę i glukozę i ubić na gładką masę. Dodawać masło, cały czas ubijając.
Zalać maliny polewą, odstawić do wystygnięcia, ozdobić malinami, a następnie przynajmniej na 2 h do lodówki.




                                        

Przepis bierze udział w akcji Wielkanocne smaki, organizowanej przez Mirabellkę.

3 komentarze: