Dzisiaj zapraszam w podróż do Francji, do kuchni Rachel Khoo, na lawendowe pola Prowansji. Przygotowany kurczak według poniższego przepisu zaskakuje swoim smakiem i szybkością przygotowania. Ten przepis jest ciekawą alternatywą dla kurczaka pieczonego tradycyjnie.
- 1 kurczak podzielony na kawałki
Marynata:
- 2 łyżki suszonej lawendy
- 4 łyżki oliwy
- 4 łyżki miodu lawendowego lub innego (miód musi być płynny)
- kilka gałązek tymianku
- skórka i sok z cytryny
- sól
Lawendę rozetrzeć w moździerzu. Wraz ze wszystkimi składnikami wsypać do miski i wymieszać. Kurczaka włożyć do worka i zalać marynatą. Odstawić na minimum 30 minut do 4 h.
Rozgrzać piekarnik do 200 C. Kurczaka przełożyć do brytfanki lub naczynia żaroodpornego. Doprawić solą. W połowie pieczenie kurczaka przełożyć. Piec 45 minut.
Podawać z ziemniakami lub ryżem.
Jak tylko zobaczyłam tytuł posta to wiedziałam, że to danie dla mnie. Koniecznie chcę upiec kurczaka z tej marynaty :) Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuń